Konkurs Top For Dog 2019 to klasa sama w sobie. Podobno to tam zbierają się najwięksi miłośnicy psów i wszystkiego, co z nimi związanie. Nie ma co ukrywać – jest to najważniejszy konkurs branży kynologicznej w Polsce. I tak się składa, że w tym roku trafiliśmy w sam środek całego zamieszania.
Raz się żyje
O zgłoszeniach do konkursu przypomniała nam Karolina Hołda, specjalistka w dziedzinie dietetyki zwierzęcej, z którą mamy ogromną przyjemność współpracować. To była krótka piłka – wóz albo przewóz. A że ryzyka się nie boimy i lubimy stawiać czoła wyzwaniom, zgłosiliśmy Benji’s Planet do konkursu na najlepszą suchą karmę w Polsce. Uf, zgłoszenie wysłane. No dobra, ale co teraz?
Szczerze? Nie mieliśmy wielkich oczekiwań. Odwagą i ambicjami nie przeskoczymy pewnych barier. Przeglądając zwycięzców poprzednich edycji, zaczęliśmy się zastanawiać, czy to aby na pewno była dobra decyzja. Wszędzie znane i cenione marki, niektóre od ponad 10 lat na rynku. Dotarło do nas to, na co się porwaliśmy. Stanęliśmy w szranki z gigantami. Na początku nas to przybiło, byliśmy mocno podłamani. Mieliśmy wrażenie, że straciliśmy tylko czas i pieniądze na zgłoszenie. Siedliśmy wtedy wszyscy przy stole i musieliśmy podjąć jakąś decyzję. W końcu doszliśmy do jednego słusznego wniosku – skoro powiedzieliśmy A, trzeba powiedzieć B.
Raz się żyje, powtarzaliśmy sobie każdego dnia. Jesteśmy przecież pewni swojego produktu, za którym stoją pasja i chęć bycia najlepszymi. Wiele osób od początku nam powtarzało, że jesteśmy powiewem świeżości dla branży. Wyróżniamy się biodegradowalnymi opakowaniami, troską o środowisko i o najwyższą jakość naszej karmy. I jak się okazuje, bynajmniej nie są to puste słowa.
Wiatr w skrzydła
Jednym z elementów konkursu są testy zgłoszonych produktów od zabawek i środków pielęgnacyjnych po karmę. Top For Dog ma swoich ambasadorów, którzy obiektywnie i szczerze oceniają uczestników i to, czym chcą podbić serca psiaków. Naszą karmę wysłaliśmy aż do 7 ambasadorów, którzy zgłosili się do nas, tym samym wyrażając chęć przetestowania karmy Salmon Creek. Wiedzieliśmy, że efektem tych testów mają być artykuły na blogach ambasadorów oraz wpisy w social mediach, także żarty się skończyły. Stawka była wysoka, bo to, co w Internecie, podobno zostaje już tam na zawsze.
Po ponad miesiącu mieliśmy już 7 opinii. I wiecie co? Recenzenci byli zachwyceni. Padały takie słowa, jak „wzór dla innych marek” czy też docenienie tego, że podajemy % skład naszej karmy. Te recenzje bardzo mocno nas podbudowały, ale to szczery feedback dał nam najwięcej. Dziękujemy ogromnie za dyskusje związanie ze sposobem pakowania naszej karmy i recyklingiem, odpowiednim dawkowaniem i składnikami analitycznymi. Naszą misją jest ciągle się rozwijać i ulepszać nasz produkt, dlatego tak ważna jest dla nas Wasza opinia.
Dni mijały, a do finałowej gali było coraz bliżej. Wiedzieliśmy, że ludzie głosują na karmę Benji’s. Dostawaliśmy dużo wsparcia od naszych klientów, rodziny i przyjaciół. Nawet babcia Konrada, jednego z założycieli, której pies pochłania gigantyczne ilości karmy Salmon Creek, postanowiła zaprzyjaźnić się z komputerem i oddać na nas głos. I pomimo tych oznak wsparcia, cały czas z tyłu głowy mieliśmy to, z kim konkurujemy. No i mamy oczy – widzieliśmy, co się dzieje na profilach innych marek. Niektóre posty miały po 100 udostępnień, gdzie całkowity zasięg naszego posta to było około 300 wyświetleń.
Co my tu robimy?
W końcu nadszedł ten długo wyczekiwany dzień. Gala finałowa konkursu Top For Dog 2019. Wydarzenie odbywało się w bardzo kameralnym i klimatycznym Teatrze Kamienica. To, co nas uderzyło już na samym początku, to fakt, że każdy znał się z każdym. My, jako początkujący w tej branży, nie znaliśmy nikogo. I choć byliśmy chyba najmłodsi wśród gości, to czuliśmy się jak u siebie w domu. Wszyscy byli bardzo otwarci, uśmiechnięci i życzliwi. To nam dodało nieco otuchy, choć dosłownie tylko na chwilę.
28000 głosów. Tyle sumarycznie oddano głosów w ramach konkursu. Wyobrażacie to sobie? W sumie to mogliśmy już wychodzić, nic tu po nas. Z naszych szacunków wynikało, że przy dobrych wiatrach udało nam się zebrać kilkaset głosów. No i czym jest te kilkaset głosów w zestawieniu z prawie 30000? No ale dobra, skoro już tu jesteśmy, wyciągnęliśmy garnitury z szafy, to już zostańmy, przynajmniej będzie okazja pogratulować zwycięzcom.
To były najdłuższe minuty naszego życia. Zanim doszliśmy do kategorii suchej karmy, która była ostatnia, przeszliśmy przez dziesiątki innych. Sklepy internetowe, suplementy diety, zabawki, szampony, no było tego ogrom. Dosłownie cała branża w jednym miejscu. W końcu dotarliśmy do ostatniej kategorii, tej najbardziej przez nas wyczekiwanej. Już na samym początku prowadzący jasno dali do zrozumienia, że to najbardziej brutalna kategoria, niezwykle konkurencyjna. Przykład? Większość kategorii miała po kilka zgłoszeń, w naszej było ich kilkanaście. Były tam firmy z wieloletnim doświadczeniem, dziesiątki tysięcy fanów w social mediach, kilkusetosobowe zespoły. No i wśród tych gigantów Benji’s Planet – 5 miesięcy na rynku, 700 fanów w social mediach i 5 osób na pokładzie.
Ogłoszenie wyników
Pierwsze wyróżnienie – Husse Polska. Drugie wyróżnienie – VetExpert. No nic, miło było, pomyśleliśmy i czekaliśmy już na zwycięzcę. I wtedy, nagle i niespodziewanie, trzecie wyróżnienie – Benji’s Planet. Totalne zaskoczenie. Popatrzyliśmy po sobie, każdy z nas miał tę samą, niedowierzającą minę. Nawet nie mieliśmy przygotowanego przemówienie, bo nie braliśmy pod uwagę jakiejkolwiek nagrody. Wyszliśmy na scenę oszołomieni, ale niezwykle szczęśliwi. Spełniło się nasze marzenie. Nasza marka została doceniona, i to na takim wydarzeniu! To, co działo się później to magia. Podchodzili do nas najwięksi tej branży, żeby pogratulować, zamienić kilka słów. I o ile na początku Benji’s nawet nie istniało w świadomości zebranych, tak teraz było na językach wielu.
Emocje powoli opadają, ale na pewno długo o nich nie zapomnimy. To wyróżnienie jest dla nas bardzo ważne. Biznes jest trudny, szczególnie ten, gdzie jest tak silna konkurencja. Na rynku jesteśmy dopiero od 5 miesięcy. To niewiele w porównaniu z innymi markami. Nadal mamy wiele obaw, czy nasza karma się przyjmie, czy się wyróżnimy na tyle, aby móc się dalej rozwijać. Mamy skromne budżety na reklamę i nieduży zespół, więc musimy mierzyć siły na zamiary. Dlatego tym bardziej wyróżnienie w Top For Dog 2019 jest dla nas ogromnie motywujące i dające nadzieję na lepsze jutro. W końcu ktoś oprócz nas uwierzył w Benji’s Planet. W naszą misję, w nasze wartości i w nas. Robimy coś, co ma sens. Coś, co sprawia nam radość. No i najważniejsze – coś, co podoba się Wam i smakuje Waszym psiakom.
Jeszcze raz, ogromnie dziękujemy każdemu z Was za wsparcie, za dobre słowo i za konstruktywną krytykę. Bez Was, czyli naszej rodziny, nie byłoby Benji’s Planet.
Leave a reply